
Sąd Okręgowy Warszawa – Praga z siedzibą w Warszawie, skierował kolejne pytania prejudycjalne do TSUE w sprawie dotyczącej wskaźnika zmiennego oprocentowania opartego o WIBOR. Komentuje nasz ekspert – Mateusz Brembor, radca prawny.
Treść pytań dotyczy tego, czy postanowienia dotyczące warunków zmiany oprocentowania mogą zostać uznane za zrozumiałe w sytuacji, w której Umowa kredytu nie określa w jaki sposób WIBOR jest ustalany i przez kogo, odsyłając tylko i wyłącznie do serwisu internetowego, do którego konsument nie ma dostępu przez okres trwania umowy.
Treść pytań dotycząca wskaźnika WIBOR jest następująca:
1) Czy art. 4 ust. 2 in fine dyrektywy Rady nr 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE L nr 95 str. 29; dalej także: dyrektywa Rady nr 93/13 EWG) należy interpretować w ten sposób, że warunek umowy kredytu zawartej z konsumentem przed wejściem w życie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/11 z dnia 8 czerwca 2016 r. – wprowadzający klauzulę zmiennego oprocentowania, której elementem jest wskaźnik referencyjny WIBOR, można uznać za wyrażony „językiem prostym i zrozumiałym” w przypadku, gdy jednocześnie:
- Bank poinformował kredytobiorcę, że na wysokość zmiennego oprocentowania składa się marża i wskaźnik referencyjny;
- Bank nie poinformował kredytobiorcy w jaki sposób i przez kogo wskaźnik referencyjny jest ustalany ani jak kształtowała się jego wysokość w latach poprzednich;
- Umowa w zakresie wskaźnika referencyjnego odsyła do zewnętrznego serwisu informacyjnego, do którego konsument nie ma zagwarantowanego dostępu przez cały okres kredytowania oraz okres po wygaśnięciu umowy, gdy może powoływać się na uprawnienia wynikające z zamieszkania w niej nieuczciwych warunków?
2) Czy art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że warunek umowy kredytu zawartej z konsumentem – określający, że czynnikiem wpływającym na zmianę wysokości oprocentowania jest wskaźnik referencyjny WIBOR, który w dniu zawarcia umowy kredytu przez strony nie był regulowany przez przepisy prawa powszechnie obowiązującego, ale był ustalany przez podmiot trzeci, nie poddany instytucjonalnemu nadzorowi, przy czym bank udzielający kredytu miał pośredni wpływ na wysokość tego wskaźnika – powoduje znaczącą nierównowagę praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla konsumenta?
– w przypadku pozytywnej odpowiedzi na powyższe pytania:
3) Czy art. 6 ust. 1 w związku z art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady nr 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że w przypadku uznania warunku określającego zmienną stopę procentową za nieuczciwy ze względu na odniesienie do wskaźnika referencyjnego WIBOR, możliwe jest dalsze związanie stron umową kredytu przy przyjęciu, że jest to kredyt z oprocentowaniem stałym w wysokości wskazanej w umowie stałej marży banku, czy też konsekwencją braku związania konsumenta uznanym za nieuczciwy warunkiem określającym zmienną stopę procentową jest konieczność uznania umowy za nieważną ex tunc?
Wokół wskaźnika WIBOR powstało więc szereg wątpliwości, które w najbliższym czasie będą rozstrzygane przez TSUE. Spór dotyczy w rzeczywistości wypełnienia przez bank obowiązków informacyjnych dotyczących konstrukcji wskaźnika i jego wpływie na koszty kredytu. Wielu kredytobiorców, którzy pozwali banki wskazują, iż nie zostali poinformowani w sposób prawidłowy i wystarczający o sposobie działania wskaźnika WIBOR i tym samym zostali wprowadzeni przez banki w błąd, iż jest to wskaźnik niezależny i oparty o transakcje dokonywane na rynku międzybankowym. Banki bronią się twierdząc, iż wskaźnik WIBOR jest zgodny z przepisami prawa polskiego i Unii Europejskiej, jest przejrzysty i transparentny, a zatem nie powinien podlegać kontroli sądowej.
W jednej ze spraw dotyczącej wskaźnika WIBOR o sygn. akt: C-471/21, na 11 września 2025 r. przewidywana jest opinia Rzecznika Generalnego.